eee jakos ostatnio i wesolo i w ogole fajnie.. ;) nie wiem, ale jakos ostatnio mam dobry humor caly czas.. ;) i nie zapowiada sie (jak na razie.. :P) zeby mozna bylo to zmienic.. :) wesolo, luzacko, lajtowo i w ogole.. ;) to chyba przez fajne towarzystwo z klasy.. :) w ktorej to klasie szybko sie wszyscy zgralismy.. :))). Fakt, ze tam jakies sprawdziany, kartkowy i wszystko inne, ale mimo to ja wciaz mam dobry humor.. :))) i nawet to, ze wiecznie dochodze do jednego wnisoku - Doba powinna trwac dluzej niz 24 godziny, bo 24 godziny to dla mnie za malo - to ogolnie jest naprawde fajnie.. :))) moze to wlasnie kolejny powod dla ktorego jest fajnie.. :) caly czas cos robie.. to stronke klasowa, to o gazetce szkolnej mysle, to kronika klasowa, to czytam (i juz mnie, fakt, wkurza, ze ksiazke Lisa czytam prawie 4 tygodnie, bo nie ma czasu.. :/) i to w ogole robie wiele innych rzeczy.. :) i najlepsze jest to, ze mimo, ze wiem, ze na cos nie mam czasu to to wlasnie tez robie ujmujac sobie kolejne minuty.. ale.. :P to wlasnie lubie.. brak czasu, zycie na obrotach.. ;) i w ten sposob jest wesolo.. fajne towarzystwo.. brak czasu na wiele rzeczy, ale mimo to robie tez wiele innych.. :))) dwa elementy, ktore wplywaja na mnie naprawde dobrze i poprawiaja humor.. :))) chyba, ze naprawde zacznie mi brakowac czasu, ale wtedy.. ;) wystarczy odniesc sukces w tym wyscigu (z czasem of kozz.. ;)) i znowu humor poprawia sie 2-krotnie.. :P eee.. dosc tego pisania, bo czasu na nie i tak (chyba) nie mam.. :P narq.. ;)